Niedoświadczeni użytkownicy często ignorują konieczność okresowego serwisowania swojego komputera. Nie chodzi tutaj naturalnie o wizytę w serwisie, ale o zwykłe prace konserwacyjne czy optymalizacyjne, które warto przeprowadzać przynajmniej raz do roku. Najbardziej skuteczną formą wspomagania pracy komputera jest całkowite sformatowanie partycji systemowej na dysku twardym – co nie musi wiązać się nawet z najmniejszym ryzykiem dla wszystkich prywatnych zbieranych latami danych. Ponowne wgranie systemu do całkowicie fabrycznej wersji pozwala cieszyć się komputerem o parametrach takich samych, jak w dniu pierwszego uruchomienia. Bardziej wprawni użytkownicy potrafią także bez najmniejszego problemu wykonać wirtualny obraz kopii zapasowej swojego systemu w takiej wersji, w jakiej najbardziej optymalnie im się z niego korzysta. Chodzi o zainstalowanie pakietu swoich ulubionych i niezbędnych do funkcjonowania programów, jak chociażby antywirusy czy oprogramowanie Office, i wykonanie takiej kopii zapasowej, która natychmiast przywracałaby system do właśnie takiego stanu.
Czasami, przy odpowiednim utrzymaniu swojego komputera i stosowaniu się do wielu podstawowych zasad – jak nie instalowanie zbędnych dodatków, programów i nakładek – wystarczy dokonać zwykłego przeglądu plików systemowych, usunięcia tzw. ciasteczek i przeinstalowaniu niektórych aplikacji. Usunięcie danych z dysku twardego, zainstalowanie aktualizacji i przegląd stanu technicznego podzespołów bazowych – wszystko to odbywa się niemalże automatycznie i nie wymaga wielkiej uwagi użytkownika. O wiele inaczej prezentuje się konserwacja okresowa komputera, który z jakiś powodów stracił na wydajności i sprawia użytkownikowi problemy w trakcie działania i nie ma to związku z awarią systemu.
Oczywiście bardzo dużo awarii i problemów z prawidłowym funkcjonowaniem karty graficznej, pamięci ram czy dysku twardego, można wyeliminować poprzez ponowne i poprawne zainstalowanie systemu od początku. Są jednak sytuacje, w których z przyczyn sprzętowych dochodzi do awarii bądź zdecydowanego przegrzewanie się określonych podzespołów bazowych i wtedy może zachodzić konieczność dokonania wymiany sprzętowej. Przy nowoczesnych płytach głównych proces ten może być stosunkowo niedrogi – wybierając bardzo uniwersalną płytę użytkownik daje sobie szansę wymiany innych podzespołów nawet w dalszej przyszłości, bez konieczności zakupu całej płyty głównej.
Jeśli formaty określonych slotów i podłączeń na płycie będą gwarantowały możliwość podłączenia także innowacyjnych i dopiero wprowadzanych na rynek modeli, za kilka lat będzie można swobodnie zmienić te podzespoły bazowe na bardziej aktualne. Płyta główna to nośnik dla całego systemu, to na niej funkcjonują wszystkie układy i dlatego nie warto na niej oszczędzać. Elementem dla płyty główne kluczowym, o którym wielu użytkowników zapomina i niepotrzebnie oszczędza, jest zasilacz. To właśnie odpowiednie zasilanie dobrej płyty głównej ma większy wpływ na działanie komputera i systemu, niż procesor czy pamięć RAM. Każdy z podzespołów wchodzących w skład konfiguracji potrzebuje stabilnego i stałego zasilania, aby móc funkcjonować na najwyższych obrotach, nie przegrzewając się jednak przy tym.